Cukierenka

Tort Bueno-Rocher

Zapewne każdy z Was zna smak batoników Kinder Bueno i pralin Ferrero Rocher. A próbowaliście je może w połączeniu, w trochę innym wydaniu? Prezentujemy Wam właśnie taką mieszankę. Nie przerażajcie się długim opisem. To nie jest aż tak skomplikowane. Choć zajmuje trochę czasu, ale myślę, że warto go poświęcić, dla takich chwil przyjemności.   

Składniki:

  • Biszkopt:
    • 5 jajek
    • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
    • 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
    • 1/3 szklanki kakao
    • 150 ml Amaretto (do skropienia/zwilżenia ciasta)
  • Krem budyniowy z orzechami a’la Kinder Bueno
    • 200 g orzechów laskowych
    • 0,5 litra mleka
    • 0,5 litra śmietanki 30 %
    • 1 opak. budyniu waniliowego
    • 2-3 łyżki cukru (do budyniu)
    • 4-5 łyżek cukru pudru (do śmietanki)
    • 1/2 tabliczki mlecznej czekolady
    • 5-6 łyżeczek żelatyny
    • ewentualnie 1-2 łyżeczki kakao, dla intensywniejszego smaku (Możliwe, że trzeba będzie dosłodzić.)
  • Polewa/ Glazura
    • 2 tabliczki czekolady mlecznej
    • 3 łyżki słodkiej śmietanki/mleka 
    • 3 łyżeczki żelatyny
  • Do dekoracji
    • 8 pralinek Ferrero Rocher 
    • Opakowanie Kinder Bueno 

Sposób przygotowania:

  • Krem budyniowy z orzechami a’la Kinder Bueno
  1. Aby pozbyć się goryczki orzechów, obieramy je ze skórki. Aby ułatwić sobie to zadanie, wkładamy je do piekarnika nagrzanego do ok. 180 stopni na ok. 10 min. Przesypujemy ja na ściereczkę (najlepiej taką, której nam nie szkoda wybrudzić), zwijamy ją i pocieramy orzechy o siebie. Odkładamy je na ok. 20-30 min. do przestygnięcia, po czym dalej je pocieramy. Potem tylko wybieramy je ze ściereczki, pozostawiając resztę skórek. Miksujemy je w robocie kuchennym, za pomocą ostrzy na gładką masę (Może to zająć ok. 5 min.). 
  2. Gotujemy budyń według instrukcji na opakowaniu. Do gorącego budyniu wlewamy 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklance gorącej wody i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do przestudzenia.
  3. Śmietankę ubijamy z łyżką cukru pudru na sztywno. Pod koniec dodajemy resztę cukru, cały czas miksując. Później dodajemy 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki gorącej wody i delikatnie mieszamy, np. szpatułką. (Najlepiej, żeby mikstura z żelatyną trochę przestygła, zanim wlejemy ją do ubitej śmietanki.)
  4. Do przestudzonego budyniu dodajemy porcjami ubitą śmietankę, krem orzechowy i rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę mleczną (przestygniętą, ale płynną). Dokładnie mieszamy. Próbujemy i sprawdzamy, czy odpowiada nam słodkość. (Lepiej dodać 4 łyżki cukru pudru na początku i ewentualnie dodać później kolejne.)
  5. Masę wylewamy na wcześniej upieczony, przestygnięty i pokrojony na blaty biszkopt. Pamiętamy aby przed nałożeniem masy dobrze namoczyć każdy placek w amaretto. Wszystkie czynności wykonujemy w foremce do tortów.

  • Biszkopt:

Zanim krem się stężeje zabieramy się za biszkopt.

  1. Białka z 5 jajek ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, łyżka po łyżce. Dodajemy żółtka, nadal ubijając.
  2. Do powstałej masy jajecznej wsypujemy przesianą mąkę i kakao. Delikatnie mieszamy całość, np. za pomocą szpatułki, by składniki się połączyły.
  3. Tortownicę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Delikatnie przekładamy masę i wyrównujemy. Pieczemy w temp. ok. 180 stopni, przez około 35 min, do tzw. suchego patyczka.
  4. Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika. Następnie z wysokości około 30 – 40 cm upuszczamy je (w formie) na podłogę. Wystudzony placek wyjmujemy z formy i kroimy na 3 – 4 blaty
  5. Placki nasączamy Amaretto, najlepiej za pomocą pędzelka. Przekładamy kremem.
  • Polewa/ Glazura 
  1. Rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej.
  2. Dodajemy 3 łyżki śmietanki oraz 3 łyżeczki żelatyny, rozpuszczonej w 1/2 szkl. gorącej wody, cały czas energicznie mieszając.
  3. Tak przygotowaną, lekko przestygniętą polewę wylewamy na wierzch tortu, nie zapominając o brzegach. Jeśli są nierówne możemy wypełnić luki kremem i dopiero wtedy wylać czekoladę na wierzch.

Całość dekorujemy batonikami Kinder Bueno i pralinami Ferrero. Tort wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

Oblizujemy się z zachwytem! 🙂 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *