Mamy nadzieję, że zdążyłyśmy z tym przepisem i że jest gdzieś jeszcze dostępny w sprzedaży bób. My ugotowałyśmy zupę jakiś tydzień temu. Mogło się sporo zmienić od tego czasu. 😀 Jeśli już nie macie możliwości kupić świeżego bobu, spróbujcie wersji z mrożonym albo wyczekujcie na kolejny sezon. Trzymamy kciuki, żeby udało Wam się jeszcze upolować… Read More Krem z bobu i cukinii
Miałyśmy wrzucić przepis na tą zupę już w zeszłym roku, ale jak sobie o niej przypomniałyśmy, było już po sezonie na szparagi. W końcu doczekała się swojej premiery, w trochę zmodyfikowanej wersji. 😉
Podpatrzyłyśmy tą zupę w menu jednej z knajp i od razu stwierdziłyśmy, że trzeba zrobić swoją wersję. Wyszła przepyszna, no i do tego jest o wiele tańsza niż w knajpie. Za nowatorskie pomysły trzeba jednak trochę zapłacić… Ale ten przepis macie od nas zupełnie za free. Więc korzystajcie z okazji i zabierajcie się za gotowanie. 😀
Połączenie kremowej konsystencji z chrupiącymi grzankami i świeżymi dodatkami. To wróży coś dobrego. Spróbujcie sami! 😉
Nasz nowy pomysł to niezwykle aromatyczna zupa. Odnajdziecie w niej tropikalność mleka kokosowego, słodycz marchewki i dyni oraz orientalność curry. Naszym zdaniem zupa jest idealną kompozycją, który łączy w sobie oryginalność z klasyką. 🙂
Wiemy, że nie każdy jest fanem zielonych warzyw, ale wydaje nam się, że ta zupa pozbawi Was strachu przed nimi. Jest esencjonalna, pożywna i prosta w wykonaniu. Czego chcieć więcej? 😀
Najczęściej spotykany w towarzystwie marchewki, jako dodatek do obiadu. My jednak chciałyśmy go trochę odczarować i pokazać, że może stanowić także główny składnik dania. Groszek, bo o nim mowa, świetnie odnalazł się w naszej kuchni, w połączeniu z miętą. Myślę, że w tym wydaniu sprawdzi się zarówno w wersji na ciepło, jak i na zimno.… Read More Zielony krem z groszku z miętowym akcentem
Być może taka ilość czosnku wyda Wam się przesadą, ale w połączeniu z innymi składnikami i po ugotowaniu traci on na mocy i podkreśla delikatnie smak. Dodatek boczku i tymianku również świetnie się komponuje.
Jeszcze nigdy nie jadłam owoców morza i nie byłam do nich za bardzo przekonana. Jeśli Wy macie podobnie, to koniecznie ugotujcie tą zupę, a z pewnością w nich zagustujecie. Charakteru dodaje im odrobina mleka kokosowego, które świetnie kompunuje się również z innymi składnikami zupy.
Poznałam jego smak niedawno i od razu się zakochałam! Wy też będziecie mieli podobne uczucia, jeśli przygotujecie go zgodnie z naszym przepisem. Wzbogaciłyśmy go dodatkiem w postaci awokado. Ale z nim, czy bez niego, musicie koniecznie spróbować. Na zbliżające się upalne dni, jak znalazł.